Box Box Box – czyli wszystko o Formule 1

Przed Grand Prix Kataru Hiszpan ostatni raz na podium stanął 7 lat temu podczas Grand Prix Węgier, był drugi tuż przed Mercedesami.

Ścigał się wtedy w Ferrari, które jednak sezon 2014 zaliczyło dość słabo, bo bez zwycięstw, zmiany właśnie na ten sezon zmieszały stawkę i w tym sezonie rządzili przede wszystkim Mercedes, Red Bull i Williams.

2015 –

Przenosiny Alonso do McLarena, z którym ścigał się wcześniej w 2007 roku, było za razem kolejną nowością w jego karierze, dlatego, że McLaren zmienił dostawcę silników z Mercedesa na Hondę. Zmiana okazała się… strzałem w kolano. 7 nie ukończonych wyścigów przez awarię silnika powodu frustrację u Alonso, na tyle silną, że w Japonii, domowym wyścigu silnika Hiszpan potrafił westchnął głośno przez radio.

2016 –

Sezon o wiele lepszy tylko dwie awarię, wiele finiszów w pierwszej piątce, dzięki dobrym startom

2017 –

Powtórka z sezonu 2015, pierwsze cztery wyścigi sezonu nie ukończone, ale i był jeden przebłysk, gdy na ostatnim okrążeniu Grand Prix Węgier Hiszpan uzyskał najszybszy czas

2018 –

McLaren zmienia producenta silników z Hondy na Renault i tutaj było widać prawdziwego Fernando. 5 finiszów w pierwszej dziesiątce, a w Azerbejdżanie, gdyby nie kolizja na starcie, to byłby na podium, w przerwie wakacyjnej ogłosił zakończenie kariery

2019 –

Zainteresowanie w wyścigach długodystansowych brał udział w wyścigu 24 godzinnym Daytona, w ramach serii IMSA (mistrzostwa w Stanach Zjednoczonych), ale udało mu też wygrać w 24 godzinnym wyścigu Le Mans

2020 –

Start w wyścigach Indy 500 z serii IndyCar, to była jego 3 próba. W 2017 roku wyścigu nie ukończył z powodu… awarii silnika, w 2019 roku do wyścigu się nie zakwalifikował, w 2020 zakończył na 21 miejscu, także brał udział w Rajdzie Dakar i też ukończył na dalekim miejscu

2021 –

Powrót do F1 w zespole Alpine, kiedyś jeszcze w zespole nazywający się Renault zdobył 2 tytuły mistrzowskie. Z 20 wyścigów tylko 6 razy nie zdobył punktów, dzięki świetnej obronie i walce z Lewisem Hamiltonem jego partner z zespołu Esteban Ocon wygrał Grand Prix Węgier. Świetnie zarządzanie oponami i ryzyko dało mu podium Grand Prix Kataru

Po prostu „Hiszpański Samuraj” Fernando Alonso.